Książkę dedykuję klasie 6A z SP nr 9 w Rumi

ROZDZIAŁ 1
GDZIE DIABEŁ NIE MOŻE, TAM POLAKA POŚLE
Był to słoneczny dzień, majowy dzień. Klasa 6A wyjechała
na tygodniową wycieczkę do Warszawy. Pierwszego dnia
po trzygodzinnym zwiedzaniu centrum weszli do Muzeum Narodowego. Większość klasy zobaczyła tam obraz Aleksandra Gierymskiego ,,Żydówka z Pomarańczami''. Banda składająca się z m. in. Tymona, Piotrka i Kacpra wybuchnęła śmiechem
-HA HA HA! Żydówka!!! HA HA HA
-Jaki ryj!!!
Dziewczyny zaś nic nie mówiły o dziełach. Albo gadały między sobą albo oglądały w milczeniu. Oskar szalał, a reszta chłopaków się wydurniała. Pani naprawdę miała z nimi urywanie głowy. Po kilku minutach wygłupów tej bandy przyszedł przewodnik i powiedział, że ten obraz zrabowali hitlerowcy, ale w 2011 roku Polska go odzyskała.
Z tyłu słychać (według niektórych dziwne) zdanie
-Gdzie diabeł nie może, tam Polaka pośle!
Po powrocie do hotelu pani skrzyczała klasę za te słowa.
-Ale to nie my prze Pani... - Ktoś próbował nas
wytłumaczyć, ale wychowawczyni nie uwierzyła.
-Ciekawe, kto to powiedział - pewnie klasa sobie pomyślała.

ROZDZIAŁ 2
KATASTROFA!!!
Rankiem klasa usłyszała, że obraz zaginął.
-Mieliśmy mieć warsztaty z tego obrazu, ale go nie ma, więc zaraz się pakujemy i jedziemy! - oznajmiła pani.
-NIEEEEE! - cała grupa krzyknęła tak, jakby im wszystkim rodzinę wymordowali.
- Znajdziemy ten obraz!
Pani spojrzała się na tę grupkę 13-latków i przypomniała sobie, że w marcu omawiali ,,Szatana z Siódmej Klasy''
-No dobrze - zgodziła się pani.
-HURA!!! Dziękujemy! - krzyknęła prawie cała grupa. oprócz bandy, która miała wywalone na wszystko tylko ,,siedziała" w telefonie.
Nikt nie wiedział, po co przyjechali z resztą wycieczki, czy się pobawić czy nudzić. Klasa poszła do Muzeum Narodowego. Niestety wokół obiektu już była policja.
-Finito... Kaput... - z tyłu słychać było tylko te słowa.

- Full access to our public library
- Save favorite books
- Interact with authors
Książkę dedykuję klasie 6A z SP nr 9 w Rumi

ROZDZIAŁ 1
GDZIE DIABEŁ NIE MOŻE, TAM POLAKA POŚLE
Był to słoneczny dzień, majowy dzień. Klasa 6A wyjechała
na tygodniową wycieczkę do Warszawy. Pierwszego dnia
po trzygodzinnym zwiedzaniu centrum weszli do Muzeum Narodowego. Większość klasy zobaczyła tam obraz Aleksandra Gierymskiego ,,Żydówka z Pomarańczami''. Banda składająca się z m. in. Tymona, Piotrka i Kacpra wybuchnęła śmiechem
-HA HA HA! Żydówka!!! HA HA HA
-Jaki ryj!!!
Dziewczyny zaś nic nie mówiły o dziełach. Albo gadały między sobą albo oglądały w milczeniu. Oskar szalał, a reszta chłopaków się wydurniała. Pani naprawdę miała z nimi urywanie głowy. Po kilku minutach wygłupów tej bandy przyszedł przewodnik i powiedział, że ten obraz zrabowali hitlerowcy, ale w 2011 roku Polska go odzyskała.
Z tyłu słychać (według niektórych dziwne) zdanie
-Gdzie diabeł nie może, tam Polaka pośle!
Po powrocie do hotelu pani skrzyczała klasę za te słowa.
-Ale to nie my prze Pani... - Ktoś próbował nas
wytłumaczyć, ale wychowawczyni nie uwierzyła.
-Ciekawe, kto to powiedział - pewnie klasa sobie pomyślała.

- < BEGINNING
- END >
-
DOWNLOAD
-
LIKE(2)
-
COMMENT(2)
-
SHARE
-
SAVE
-
BUY THIS BOOK
(from $2.99+) -
BUY THIS BOOK
(from $2.99+) - DOWNLOAD
- LIKE (2)
- COMMENT (2)
- SHARE
- SAVE
- Report
-
BUY
-
LIKE(2)
-
COMMENT(2)
-
SHARE
- Excessive Violence
- Harassment
- Offensive Pictures
- Spelling & Grammar Errors
- Unfinished
- Other Problem
COMMENTS
Click 'X' to report any negative comments. Thanks!